trwa inicjalizacja, prosze czekac...

niedziela, 21 lipca 2013

Mój komputer

Mówiąc szczerze czasami przeklinam to, że mój kochany tatuś też jest blogerem. Znanym blogerem. Przez ten nawał osób ( Ja, tata, brat) , które okupują komputer ten po prostu się zepsuł. A ponieważ miałam zapisane na nim następne rozdziały dodam pewnie pojutrze. I to jest kwestią sporną, bo 24 (Moje urodziny!) jedziemy na tydzień do Niemiec (Fajny prezent co?). Jeżeli nie dodam go pojutrze to następny rozdział będzie za tydzień z hakiem. Też nie jestem zachwycona, ale jakby co, to piszę teraz z laptopa.



Zawalona obowiązkami i sprzątaniem
Airmayen

1 komentarz:

  1. Ohh jaka szkoda ale mam na dzieje że szybko dodasz :)
    Ps.Jak masz gg to mogłybyśmy popisać jak ci kompa naprawią i jak wrócisz z Niemiec :)

    OdpowiedzUsuń

Podobało się? Skomentuj, to naprawdę przysyła wenę!